Biegacz to osobnik jednonożny naprzemienny. Przeważnie jest ambitny, obowiązkowy, konsekwentny, często ze słabą synchronizacją i mobilnością kręgosłupa, stawów skokowych, biodrowych i barkowych, co czyni go podatnym na kontuzje.
CITY TRAIL onTour to pomysł zainspirowany naszymi podróżami po Polsce w czasie oficjalnych podsumowań jesienno-zimowego cyklu Grand Prix. I tak w wakacje 2015 postanowiliśmy zorganizować cykl 5-kilometrowych biegów w formule zbliżonej do tej znanej z CITY TRAIL – z tą różnicą, że w każdym z naszych miast odbędzie się jeden bieg, ale za to w ciągu dwóch tygodni odwiedzimy każdą lokalizację! Ruszamy 27 lipca! Zapisy trwają.
Startowałeś kiedyś w zawodach na dystansie 5 km, w środku tygodnia, w których pula nagród to 6 tysięcy zł? Jest duża szansa, że nie, bo takich biegów raczej się nie organizuje. Nam się udało! Zapraszamy na CITY TRAIL onTour! :)
Do grona naszych Partnerów Technologicznych dołączył, a raczej dobiegł w pocie czoła Enduhub.com - wszystkie wyniki cyklu CITY TRAIL oraz wiele tysięcy innych imprez w jednym miejscu!
SGS, który odbył się w sobotę był ogromnym wyzwaniem dla zawodników. Ze względu na równolegle rozgrywane czeskie zawody MTB (ich trasa częściowo pokrywała się z trasą SGS) organizatorzy biegu zostali zmuszeni do przesunięcia godziny startu – z 9 na 11. W weekend w całej Polsce było upalnie, więc nie trzeba wyjaśniać, co to oznaczało… W tych arcytrudnych warunkach najlepszym okazał się Artur Jabłoński – zwycięzca cyklu CITY TRAIL Warszawa! Wśród kobiet pierwszą na mecie była Viola Piatrouskaya. Zapraszamy do przeczytania relacji Artura.
O naszym górskim zacięciu piszemy sporo. Niemal wszyscy biegający członkowie ekipy CITY TRAIL mają za sobą starty w zawodach górskich. Dlatego od dawna myśleliśmy o organizacji biegu górskiego. Tych jest już w Polsce całkiem dużo. Większość odbywa się oczywiście na południu Polski. Tymczasem my postanowiliśmy zorganizować naszą imprezę nad morzem. 12 lipca zapraszamy na TriCity Trail!
Czytamy, czytamy, czytamy! Podczas wakacyjnych podróży na pewno będzie na to więcej czasu :) Wydawnictwo Galaktyka przygotowało atrakcyjną ofertę. Sprawdźcie, jakie pozycje kupicie w promocyjnej cenie.
Pasterka to miejscowość, o której już nie raz mogliście przeczytać na naszej stronie. Odwiedzamy ją chętnie, bo raz – to świetny punkt wypadowy na biegowe wycieczki, a dwa – można tam zapomnieć, do czego służy telefon – w Pasterce nie ma zasięgu! ;) W najbliższy weekend ta przygraniczna miejscowość nie będzie tak cicha i spokojna, jak to zazwyczaj bywa. W sobotę startuje bowiem Supermaraton Gór Stołowych – jedna z najlepiej zorganizowanych imprez biegowych w polskich górach.
Paweł to zwycięzca edycji 2014/2015 we Wrocławiu. W pierwszym biegu zakończył rywalizację na przedostatniej pozycji z czasem… blisko 46 minut! Tak, tak – Paweł jest autorem największego progresu w historii naszych zawodów – w kolejnych biegach wbiegał na metę z wynikami w okolicy 16 minut. Jak to możliwe? ;) Przeczytajcie tekst do końca!
Start w tegorocznym Biegu Rzeźnika mieliśmy z Benkiem zaplanowany już od dawna. Od dobrych kilku tygodni natomiast zaczęliśmy zastanawiać się nad planami wynikowymi. Ponieważ naszym docelowym tegorocznym startem był kwietniowy maraton w Hamburgu, kilometrów w nogach mieliśmy sporo.
Jestem przekonany, że XII Bieg Rzeźnika zostanie zapamiętany przeze mnie na całe życie. Prawie 9 godzin podczas, których wydarzyło się tak wiele rzeczy, że emocje trzymały mnie przez 3 dni… Ale od początku…
Wystartowali punktualnie o godzinie 3:00 z Komańczy. Po blisko 80 km dotarli na metę w Ustrzykach Górnych. Jako pierwsi zawody ukończyli Magda Łączak i Paweł Dybek (Salomon Suunto Team) z czasem 8:22:56, co jest nowy rekordem trasy par mieszanych! Drugie miejsce zajął nasz team - Piotr Książkiewicz i Piotr Bętkowski! Zapraszamy do przeczytania naszej relacji „live” z biegu!