Czwarty bieg we Wrocławiu, który odbył się w sobotę, 26 lutego, nie przyniósł rozstrzygnięć w klasyfikacji generalnej, zatem triumfatorów poznamy dopiero w marcu. Warunki na trasie nie należały dzisiaj do najłatwiejszych – w wielu miejscach ścieżki pokryte były warstwą błota. Mimo to, zwycięzca zawodów – Jakub Gorzelańczyk wyrównał najlepszy wynik trwającej edycji we Wrocławiu - 5 km w Lesie Osobowickim pokonał w 15:07. Wśród kobiet triumfowała debiutująca w CITY TRAIL – Martyna Masłowska, z czasem 18:30.  

Jakub Gorzelańczyk po biegu relacjonował przebieg rywalizacji: 

- To moje pierwsze zwycięstwo w CITY TRAIL, a dodatkowo najlepszy wynik, jaki uzyskałem na wrocławskiej trasie. Od startu biegliśmy we dwóch – z Darkiem Boratyńskim, który osiągał już tutaj czasy poniżej 15 minut. Zaskoczyło mnie, że nikt poza Darkiem nie „zabrał się” z nami, ale biegłem swoje. Czułem się dzisiaj naprawdę dobrze. Mniej więcej na kilometr przed metą Darek przyspieszył, zostałem ok. 10-15 metrów za nim, ale okazało się, że jestem w stanie go dogonić i na finiszu wyprzedzić – relacjonował na mecie zwycięzca dzisiejszego biegu – Jakub Gorzelańczyk. – W ostatnich zawodach sezonu zaplanowanych na marzec niestety nie wystartuję, ponieważ dzień później biegnę Półmaraton Warszawski, zatem nie poprawię już swojej sytuacji w klasyfikacji generalnej cyklu. Trzeba czekać, a zdarzyć się może jeszcze wiele, bo w tym sezonie nie ma wyraźnego lidera. Jestem amatorem, bawię się bieganiem i startuję na różnych dystansach – w biegach ulicznych, górskich, na bieżni. W tym roku moim startem docelowym będzie maraton i to trening pod królewski dystans jest obecnie priorytetem.

Drugie miejsce zajął dzisiaj Dariusz Boratyński (15:08), a trzeci był Mikołaj Czeronek (15:22).

Najszybsza z kobiet - Martyna Masłowska podkreśliła po zawodach wagę odpowiedniego obuwia na dzisiejszych zawodach:

- Nigdy nie jestem do końca zadowolona, dzisiaj też mogłoby być lepiej, ale skoro wynik przyniósł zwycięstwo to nie mogę narzekać. Nie przygotowałam się dzisiaj odpowiednio do warunków i pobiegłam w asfaltowych butach, które na błotnistej, śliskiej nawierzchni nie radziły sobie najlepiej. Moje bieganie jest urozmaicone, nie skupiam się na jednym dystansie, biegam na bieżni, na ulicy i w górach, ale gdybym miała wybierać, to najwięcej frajdy sprawiają mi biegi górskie.

Drugie miejsce wywalczyła Adrianna Jabłońska (18:33), a trzecia była Emilia Liputa (18:37).

Bieg główny ukończyło 381 osób. Wyniki znajdziecie TUTAJ. W zawodach CITY TRAIL Junior wzięło udział 155 młodych sportowców. 

Kolejne - ostatnie już zawody we Wrocławiu w trwającej edycji odbędą się 26 marca. W sezonie 2021/2022 nasz cykl jest dofinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. 

fot. Tomasz Pawlicki