Druga odsłona wrocławskiego biegania za nami! W nocy nieco przyprószyło, zatem aura była delikatnie zimowa, ale śnieg nie utrzymał się na ścieżkach. Zwycięstwo w dzisiejszych zawodach odnieśli Andrzej Witek i Dominika Napieraj. W Lesie Osobowickim pojawiło się ponad 500 uczestników – 416 dorosłych oraz 120 dzieci. Kolejne zawody we Wrocławiu są zaplanowane na 15 stycznia.
W dzisiejszych zawodach we Wrocławiu zabrakło kilku czołowych zawodników, którzy walczyli na trasie Mistrzostw Polski w Biegach Przełajowych w Tomaszowie Lubelskim. Pod ich nieobecność triumfatorem biegu został specjalista od biegów górskich - Andrzej Witek, który minął metę z bezpieczną przewagą w czasie 16:06. Andrzej rywalizuje na naszej trasie w Lesie Osobowickim od 2015 roku, ale dotąd nigdy nie wygrał zawodów w ramach cyklu grand prix. – Po dzisiejszym starcie nie spodziewałem się rewelacyjnego czasu, bo jestem po roztrenowaniu, dopiero rozpoczynam przygotowania pod kolejny sezon, a w tym tygodniu mam już osiem treningów w nogach. Los chciał, że mimo to, dzisiaj po raz pierwszy wygrałem rywalizację, chociaż biegałem tutaj już znacznie szybciej – mówił na mecie srebrny medalista tegorocznych Mistrzostw Polski w Biegu Górskim na Długim Dystansie. - Uwielbiam ten cykl, więc nawet mimo braku formy, chciałem wystartować, bo zależy mi, by zostać sklasyfikowanym w „generalce”.
Drugą lokatę, z czasem 16:31, wywalczył Dominik Dańkowski. Trzecie miejsce zajął Piotr Barnaś, który metę minął w czasie 17:13.
Zwyciężczynią zawodów została multimedalistka mistrzostw Polski - Dominika Napieraj, która już czterokrotnie triumfowała w klasyfikacji generanej CITY TRAIL we Wrocławiu. Dominika – podobnie, jak Andrzej Witek – jest po roztrenowaniu, a jej dzisiejszy wynik to 18:11. Jako druga zawody ukończyła Emilia Liputa (18:30), a trzecie miejsce wywalczyła Magdalena Patas (18:58).
Wśród naszych zawodników coraz większe grono stanowią osoby startujące w biegach górskich. – Zaczęłam biegać dwa lata temu, od jakiegoś czasu startuję także w górach. Wcześniej uważałam, że bieganie nie jest dla mnie – byłam aktywna, ćwiczyłam, jeździłam rowerem, ale do biegania nie mogłam się przekonać. Teraz nie wyobrażam sobie, że nie biegam. Sporo trenuję, a mój najdłuższy dystans pokonałam w dniu swoich 43. urodzin i były to właśnie 43 km – mówiła na mecie Anna Momot.
Pełne wyniki biegu głównego znajdują się TUTAJ. Pierwsze zdjęcia znajdziecie na naszym facebookowym wydarzeniu.
W edycji 2021/2022 nasze zawody są dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.
fot. Tomasz Pawlicki