Piękna, zimowa aura towarzyszyła czwartemu biegowi Grand Prix Katowice CITY TRAIL. Najlepszymi – podobnie jak przed miesiącem – okazali się Piotr Pałka i Agata Długosz.
Wynik Piotra to 16:45. Agata pokonała 5-kilometrową pętlę w czasie 20:05. Dzięki niedzielnej wygranej, Piotr ciągle ma szanse na zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Żeby tak się jednak stało musiałby wystartować w dwóch ostatnich biegach, bowiem aby zostać sklasyfikowanym trzeba wziąć udział w cyklu cztery razy, a jak dotąd (wliczając dzisiejszy bieg) Piotr biegał w CITY TRAIL dwa razy. Z kolei Agata ma na koncie już dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce, więc śmiało może liczyć na wygraną w cyklu. Choć nie jest to jeszcze przesądzone.
W zawodach nad stawami Janina i Barbara w dzielnicy Giszowiec wystartowało tym razem 435 osób. Wiele z nich nie opuściło żadnego z biegów. – W pierwszym starcie uzyskałem najlepszy wynik, bo warunki najbardziej sprzyjały – mówił po biegu Adam Ochwat. – Dzisiaj biegło się ciężko, bo ścieżki były tylko we fragmentach wydeptane - były odcinki, gdzie musieliśmy przecierać szlaki. Ale za to lubię bieganie w terenie – to coś ciekawszego niż treningi na ulicy.
Przed biegiem głównym tradycyjnie odbyły się zawody dla dzieci i młodzieży CITY TRAIL Junior. Młodzi sportowcy rywalizowali na czterech dystansach i w pięciu kategoriach wiekowych. Łącznie we wszystkich biegach wystartowało około 70 zawodników.
Kolejny bieg w Katowicach już 1 marca. Zakończenie cyklu - 29 marca. A jeszcze dziś na wydarzeniu Grand Prix Katowice CITY TRAIL odbędzie się konkurs, w którym do wygrania będzie pas biegowy marki Salomon.
WYNIKI biegu głównego znajdziecie TUTAJ.