Drugi bieg w Katowicach odbył się w nietypowych warunkach. Silny wiatr powodujący w niektórych częściach kraju zamiecie śnieżne, nie wystraszył Katowiczan. Nawet tych najmłodszych!
Zwycięzcą biegu został Tomasz Kawik (16:55). Wśród pań pierwsza na mecie była Barbara Gos (21:51).
Na uczestników czekało nie lada wyzwanie. Wiatr chwilami zawiewał naprawdę mocno, potęgując uczucie chłodu. Do tego dość śliskie ścieżki, które na pewno nie ułatwiały zadania. Przyjemność z biegania w trudnych warunkach jest jednak równie duża, jak podczas słonecznych dni. A zadowolenie na mecie zapewne większe! Na mecie czekał na biegaczy także ciepły posiłek :)
Dla niedowiarków mamy wyjątkową motywację. Agnieszka, która uczestniczyła w sobotnich zawodach GP Katowice zBiegiemNatury jest w 4. miesiącu ciąży! – Biegam od lat, ukończyłam 5. maratonów. Dobrze się czuję, więc nie rezygnuję z biegania. Oczywiście nie są to mocne treningi, raczej „jogginguję”. Dziś także biegłam bardzo rekreacyjnie – mówiła po biegu Agnieszka. - Przypadkiem wystartowałam - już będąc w ciąży - w maratonie. Dowiedziałam się o dziecku na dzień przed biegiem, stwierdziłam że czuję się tak dobrze, że start nie może mi zaszkodzić.
Agnieszka dodała, że zachęca kobiety do aktywności podczas ciąży. - Oczywiście wszystko z głową. Każda kobieta musi czuć, na ile może sobie pozwolić – podkreśla. - Jestem propagatorką biegania wśród kobiet w ogóle. Ubolewam, że w Polsce nadal startuje procentowo o wiele mniej kobiet niż mężczyzn. Ale na szczęście idziemy w dobrym kierunku.
Podczas imprezy odbyły się także biegi dzieci i młodzieży pod hasłem „Dzieciaki zBiegiemNatury”. Wszystkim małym biegaczom należy się ogromne brawa! Były też drobne nagrody - każdy z młodych zawodników otrzymał czekoladowego Św. Mikołaja :)
Kolejna okazja do startu zBiegiemNatury w Katowicach będzie już 29 grudnia! Do zobaczenia!
A jeszcze dziś na wydarzeniu poświęconemu GP Katowice zBiegiemNatury na Facebooku odbędzie się konkurs, w którym do wygrania będą karnety do klubu fitness Pure Jatomi :)