2 tygodnie, 10 miast, 10 leśnych biegów, 4239 uczestników, w tym 1230 dzieci – tak w olbrzymim skrócie wyglądał nas letni cykl CITY TRAIL onTour 2019. Piąta edycja naszego nietypowego tournée odbyła się w dniach 15-26 lipca. Cykl rozpoczął się w Lublinie, a następne biegi odbyły się kolejno w Warszawie, Olsztynie, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Katowicach i Łodzi.
Letnia formuła CITY TRAIL charakteryzuje się przede wszystkim tym, że zawody są rozgrywane w dni powszednie, w godzinach popołudniowych (start biegu głównego o godz. 19:00). To zatem okazja do aktywnego spędzenia czasu po pracy, ze znajomymi, czy rodziną. Nasze biegi są z założenia kameralne, co dodaje im klimatu i sprzyja pobiegowym rozmowom.
Największym biegiem edycji 2019 był ten rozegrany 19 lipca w Bydgoszczy. Wzięło w nim udział 622 uczestników – 378 dorosłych i 244 dzieci. Drugą lokalizacją był Olsztyn – 541 biegaczy, z czego 396 stanowili uczestnicy biegu głównego, a 145 dzieci i młodzież. Na trzecim miejscu uplasował się Poznań – 487 uczestników - 332 dorosłych i 155 zawodników kategorii Junior.
Tradycyjnie już biegi CITY TRAIL onTour cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród kobiet – blisko 39 % wszystkich uczestników to panie. Najwięcej zawodniczek pojawiło się w Gdańsku – 43,7 %, Olsztynie – 42,7 % oraz Poznaniu – 41,6 %. Najmniej – w Szczecinie – 31,9 %.
Najliczniejszą kategorią dziecięco-młodzieżową okazała się ta najmłodsza - w przedziale wiekowym od 0 do 5 lat. Jej uczestnicy stanowili aż 31,6%!
W starszej kategorii, bo w przedziale 10-12 lat startował Kuba Trojak z Koszalina, który pobiegł we wszystkich dziesięciu lokalizacjach! Sześć razy stawał na podium, odniósł jedno zwycięstwo – w Olsztynie. W podróży towarzyszył mu trener (który również startował – oczywiście w biegu głównym) i tata. – Myślę, że te sześć nagród to dobry wynik. Nastawiałem się na to, że będzie dobrze, ale też że czasami pójdzie mi gorzej. Wiedziałem, że nie zawsze będę stawał na podium, bo to jest dość duży wyczyn pobiec w dziesięciu biegach dzień po dniu – mówił 11-letni Kuba po zakończeniu biegowe tournée. - Najbardziej podobało mi się w Olsztynie, bo trasa była nad jeziorem i tam było bardzo przyjemnie. Dodatkowo to tam zwyciężyłem w swojej kategorii. Najtrudniejsze w tym pomyśle były podróże z miasta do miasta, bo jazda samochodem też męczy. Na szczęście było też trochę czasu na zwiedzanie - szczególnie pamiętam wycieczki po Lublinie i Gdańsku.
Warto dodać, że na trasach CITY TRAIL onTour 2019 padło kilka wartościowych wyników, a autorem rekordu CITY TRAIL onTour został zwycięzca biegu w Warszawie – Kamil Jastrzębski, który uporał się z 5-kilometrową trasą w czasie 14:45. Na trasach letniego cyklu CITY TRAIL nie zabrakło także innych znakomitych zawodników. W Lublinie zwycięstwo odniósł Artur Kern – rekordzista Polski na 5000 m w hali. W Poznaniu pojawił się Łukasz Nowak, olimpijczyk z Londynu (2012), wielokrotny medalista mistrzostw Polski w chodzie sportowym. We Wrocławiu zwycięstwo odnieśli Dariusz Boratyński oraz Dominika Napieraj - multimedaliści mistrzostw Polski w biegach długich oraz przełajowych. W Katowicach można było spotkać Benjamina Kucińskiego, olimpijczyka z Aten (2004), siódmego zawodnika Mistrzostw Świata w Helsinkach (2005) w chodzie sportowym na 20 km, a w Łodzi Tomasza Osmulskiego – zwycięzcę tegorocznej edycji Wings for Life World Run w Polsce. Niespodzianką był start w aż trzech lokalizacjach (poznańskiej, wrocławskiej i katowickiej) Patrycji Włodarczyk – trzykrotnej mistrzyni Polski w biegu na 3000m z przeszkodami, a także w brązowej medalistki mistrzostw Polski półmaratonie i w maratonie.
- Najbardziej podobało mi się, w Katowicach – u siebie. Mimo, że był to już trzeci bieg dzień po dniu, do tego doszły jeszcze podróże i codzienne przemieszczanie się komunikacją publiczną, to wydawało mi się, że jest wyjątkowo lekko. Podbiegi – owszem były, ale mam wrażenie, że więcej biegliśmy z górki niż pod górkę – podkreśla Patrycja Włodarczyk. – Bardzo podoba mi się inicjatywa CITY TRAIL i mimo, że nigdy nie lubiłam crossów, to biegałam tutaj z przyjemnością. Wiem też, że starty w przełaju bardzo podbijają formę, a ja aktualnie nie jestem w jakimś szczególnym treningu, więc to dla mnie idealne rozwiązanie. Nie wykluczam, że w kolejnym sezonie jesienno-zimowym pokuszę się o 10 startów w różnych miastach – dodaje.
Partnerami naszego letniego cyklu były marki Salomon, Suunto, Sklep Biegacza oraz ALE – Active Life Energy.
Dziękujemy, że byliście z nami! Do zobaczenia jesienią!
fot. Karolina Krawczyk, Piotr Oleszak, Radek Pizoń, Sebastian Nowakowski