Warszawa

Warszawa po raz czwarty

13.01.2019

Warszawa po raz czwarty

W niedzielę, 13 stycznia czwartą już okazję do sprawdzenia się na naszej trasie w Lesie Młociny mieli zawodnicy z Warszawy. Warunki - jak to zimą  - nie były łatwe - topniejący śnieg zamienił się miejscami w lód i wymagał od biegaczy skupienia i ostrożności. Z możliwości sprawdzenia się na 5-kilometrowej trasie skorzystało 538 osób. Zwycięstwo odnieśli Mariola Ślusarczyk i Kamil Jastrzębski.

Mimo trudnych warunków, Mariola Ślusarczyk uzyskała bardzo dobry wynik - 17:25. Dzisiejsze zwycięstwo Marioli jest jej drugim triumfem w trwającym sezonie – również przed miesiącem była najszybszą z kobiet. Drugie miejsce uzyskała Dominika Stelmach (18:19), a trzecią lokatę wywalczyła Iwona Wicha (19:25) – aktualnie liderująca w klasyfikacji generalnej. Iwona nie może jednak jeszcze świętować sukcesu, bo zarówno Mariola Ślusarczyk, jak i Dominika Stelmach nadal mają szanse na ukończenie cyklu (do klasyfikacji generalnej wymagane jest ukończenie minimum czterech biegów) i najpewniej to one będą walczyć o końcowe zwycięstwo.

Triumfatorem dzisiejszych zawodówe został Kamil Jastrzębski (z czasem 15:53), rekordzista trasy i najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu naszego cyklu w Warszawie. Drugi na mecie był dzisiaj Artur Jabłoński (16:32), a trzecie miejsce zajął Aleksander Dragan (17:05).

W klasyfikacji generalnej mężczyzn na prowadzeniu jest aktualnie Grzegorz Pieńkosz, ale to zawodnik zajmujący miejsca poza podium, więc raczej nie będzie walczył o końcowe zwycięstwo. Wśród biegaczy, którzy najpewniej rozstrzygną między sobą rywalizację należy wymienić przede wszystkim panów z dwóch pierwszych miejsc dzisiejszego biegu Kamila Jastrzębskiego i Artura Jabłońskiego.

Nasze zawody to jednak nie tylko rywalizacja tych najszybszych. Za ich plecami startują totalnie wyjątkowi pasjonaci biegania, którzy zajmują się sportem nawet od kilkudziesięciu lat! Przykładem takiej osoby jest Renata Tula. - Od dziecka mieszkałam przy parku, w którym spędzałam wiele czasu, Dzięki temu nabrałam ogólnej sprawności i szybko pokochałam sport. Skończyłam AWF, aktualnie pracuję jako nauczyciel wychowania fizycznego. Przez lata zajmowałam się fitnessem, ale w pewnym momencie zmęczyłam się zajęciami w pomieszczeniu i układami ćwiczeń. Powiedziałam „dość, potrzebuję przestrzeni” i zaczęłam biegać. W zawodach startuję od sześciu lat, debiutowałam w Biegu Niepodległości. Systematycznie trenuję, biorę udział w maratonach, ostatnio ukończyłam królewski dystans we Frankfurcie, gdzie wygrałam swoją kategorię wiekową – mówiła na mecie Renata Tula. - Lubię CITY TRAIL, bo tutaj mamy za każdym razem inną pogodę, inne warunki. Czasami błoto, czasami śnieg, czasami słońce - pełen przekrój – dodała biegaczka.

Tradycyjnie już, zanim na starcie stanęli dorośli, swoje zawody mieli uczestnicy CITY TRAIL Junior. W pięciu kategoriach wiekowych wystartowało blisko 200 młodych sportowców.

Kolejne zawody w Warszawie odbędą się 17 lutego. Zakończenie części sportowej cyklu jest zaplanowane na 24 marca. Uroczyste podsumowanie sezonu, podczas którego wręczone zostaną pamiątkowe medale (dla wszystkich, którzy pobiegną w co najmniej czterech biegach) oraz nagrody dla najszybszych biegaczy, odbędzie się w kwietniu.

WYNIKI BIEGU GŁÓWNEGO

AKTYWACJA APLIKACJI PIC2GO - BEZPŁATNE ZDJĘCIA PROSTO NA FACEBOOKA

fot. Karolina Krawczyk