Moje bieganie zaczęło się w 2007 roku udziałem w masowej imprezie Run Warsaw. Potem próbowałam różnych dystansów, w 2008 roku pobiegłam pierwszy półmaraton, rok później debiutowałam w maratonie. Moim największym biegowym sukcesem było zajęcie 3. miejsca w Maratonie Wrocławskim w 2013r. z wynikiem 2:54:45.
Jak oceniasz rywali i poziom sportowy w edycji 2014/2015?
W porównaniu do pierwszej warszawskiej edycji bez wątpienia frekwencja znacznie wzrosła, podobnie jak i poziom, co najbardziej widoczne jest w kategorii mężczyzn. Procentowy udział kobiet w CITY TRAIL jest naprawdę wysoki, czego nie spotyka się zbyt często, więc tym bardziej cieszę się z wygrania cyklu. Nie da się też ukryć, że do końca czwartego biegu nie mogłam być niczego pewna. Nigdy nie można bagatelizować rywalek.
Co sądzisz o trasie CITY TRAIL (jak oceniasz poziom trudności i atrakcyjność)?
Poziom trudności warszawskiej trasy sprzyja osiąganiu dobrych wyników. Osobiście preferuję bieganie po naturalnym podłożu, a to zapewnia mi młocińska pętla.
Czym dla Ciebie były starty w CITY TRAIL?
Mimo, że dystans 5 km nie należy do moich ulubionych, to starty w CITY TRAIL były dobrą motywacją do budowania formy na wiosnę. Bardzo ważnym powodem uczestniczenia w cyklu była możliwość rywalizacji drużynowej. Co prawda nie znaleźliśmy się na podium, ale walczyliśmy dzielnie.
Co sądzisz o idei CITY TRAIL?
Dobrym pomysłem jest organizowanie zawodów dla dzieci i młodzieży, daje to możliwość rodzinnego, a zarazem aktywnego spędzania wolnego czasu. Co ważne cykl oferuje dystans i trasę, którą tak naprawdę może pokonać każdy.
Czy pamiętasz jakąś zabawną historię związaną z zawodami CITY TRAIL? :) A może któryś z biegów szczególnie utkwił Ci w pamięci?
Oprócz sprawnej organizacji zawodów CITY TRAIL, w mojej pamięci pozostanie zacięta rywalizacja w kategorii K16 ;)