Biegi CITY TRAIL odbywają się w cyklu jesienno-zimowym, od września do marca. W tym okresie biegacze będą mieli okazję sprawdzić się na trasie przełajowej "piątki" pięć razy. Wielu z nich traktuje te starty treningowo, ale bywa, że jest zgoła inaczej i podczas CITY TRAIL biegacze rozpędzają się do granic swoich możliwości. Tak było dzisiaj z Sebastianem Nowickim - chociaż na udział w zawodach zdecydował się spontanicznie.
- Nie planowałem dzisiaj startować nad Rusałką. Jutro miałem biec w Mistrzostwach Świata w Biegach Ulicznych w Rydze na dystansie 5 km, ale niestety przez karambol na autostradzie nie dotarłem na samolot i po 7 godzinach stania w korku wróciłem do domu. Spontanicznie postanowiliśmy z trenerem, że pobiegnę dziś w CITY TRAIL. I cieszę się z tej decyzji. Ten wynik poprawił mi nastój. Jest dowodem na to, że jestem w znakomitej formie i byłem przygotowany na naprawdę szybkie bieganie w Rydze. Wczorajszy dzień był naprawdę trudny, ale nie będę tego rozpamiętywał. Śmiejemy się z żoną, że CITY TRAIL to jest mi chyba pisany. I lecimy dalej, bo jesienna część sezonu dopiero się rozpoczęła - podkreślił na mecie Sebastian Nowicki, zwycięzca dzisiejszego biegu CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden i rekordzista poznańskiej trasy.
Wynik Sebastiana Nowickiego - 14:33 - to drugi w historii czas uzyskany na biegach CITY TRAIL. Rekordzistą wszechczasów jest Dariusz Boratyński, który na wrocławskiej trasie pobiegł 14:25. Natomiast dotychczasowy rekord w Poznaniu należał od 2014 do Mateusza Maika i wynosił 14:41.
W dzisiejszych zawodach drugie miejsce zajął Wiktor Maćkowiak (15:23), a trzeci był Jakub Gorzelańczyk (15:24).
W rywalizacji kobiet jako pierwsza na metę dotarła najlepsza w sezonie 2019/2020 - Malwina Misjan (czas 17:24). Drugie miejsce zajęła Halina Rasińska (17:40), a trzecia była Paulina Stempniak (18:14).
Wyniki dzisiejszych zawodów znajdziecie
TUTAJ.
Poznańską odsłonę naszych biegów wspiera Miasto Poznań.