Malwina Misjan (wcześniej Dymek) nie przestaje zaskakiwać! W drugim biegu edycji poprawiła rekord trasy kobiet, doprowadzając go do poziomu 17:06. Wśród mężczyzn zwycięstwo odniósł - podobnie jak przed miesiącem - Łukasz Nowak.
Malwina Misjan (wcześniej Dymek) to swego rodzaju odkrycie poprzedniego sezonu CITY TRAIL. Biegaczka z Gorzowa Wielkopolskiego nie tylko zwyciężyła w klasyfikacji generalnej, ale także z biegu na bieg podnosiła poprzeczkę rywalkom, ostatecznie kończąc sezon z najlepszym wynikiem na poziomie 17:26. Sezon 2018/2018 rozpoczęła od swojego rekordu na trasie nad Rusałką – 17:17. Dzisiaj poprawiła ten wynik o kolejne 11 sekund, ustanawiając jednocześnie rekord trasy kobiet i co więcej osiągając jeden z najbardziej wartościowych rezultatów w historii cyklu, który odbywa się w formule ogólnopolskiej od 2012 roku. Dzisiejszy wynik - 17:06 to także rekord życiowy Malwiny na dystansie 5 km.
Drugą lokatę wywalczyła dzisiaj Oliwia Wawrzyniak (18:05), a trzecia była Alicja Radziej (19:19).
Rywalizację wśród mężczyzn wygrał Łukasz Nowak, olimpijczyk z Londynu, wielokrotny medalista mistrzostw Polski w chodzie sportowym, który po zakończeniu kariery rozpoczął pracę zawodową jako nauczyciel i trener, ale zaczął także startować – jak widać z powodzeniem - w zawodach biegowych. Jego dzisiejszy wynik to 15:25. – Mój trening to aktualnie bardziej zabawa niż poważne bieganie. Ze względu na obowiązki zawodowe trenuję wcześnie rano, ok. godz. 5, żeby zdążyć pobiegać przed pracą. Trenuję 5-6 razy w tygodniu, a kilometraż oscyluje wokół 60-70 km. Biorąc to pod uwagę, jestem zadowolony z aktualnej dyspozycji, ale myślę, że jeśli przyłożę się bardziej do treningu, wynik na tej trasie w okolicy 15 minut jest w moim zasięgu. Dzisiaj liczyłem, że będzie szybciej, ale niestety wiatr wiejący w twarz na ostatnim kilometrze skutecznie mnie spowolnił – podkreślił na mecie zwycięzca biegu.
Jako drugi linię mety minął Krzysztof Stefanowicz (15:48), a trzeci był Mateusz Goleniewski (15:58).
Nasze biegi to nie tylko rywalizacja indywidualna, ale także drużynowa. W poznańskim cyklu zgłoszonych jest blisko 50 zespołów, a najliczniejszą jest ekipa Night Runners. – Koledzy i koleżanki, spotkanie z nimi podczas zawodów zdecydowanie motywują do startów – mówiła po biegu Joanna Waszkiewicz, jedna z zawodniczek reprezentujących Night Runners Poznań. - Bardzo lubię biegać nad Rusałką, bo to moje tereny. Długo mieszkałam w pobliżu i to tutaj zazwyczaj trenowałam. Nawet teraz, kiedy mieszkam na drugim końcu miasta, przyjeżdżam tutaj, żeby pobiegać. W tym miejscu jest jakaś magia – podkreśliła.
Linię mety dzisiejszego biegu minęło 898 osób. W rywalizacji dziecięco-młodzieżowej uczestniczyło ponad 250 młodych sportowców. Warto dodać, że w tym roku po raz pierwszy w historii naszego cyklu wprowadziliśmy limit miejsc – w jednym biegu może pobiec maksymalnie 1000 zawodników.
Kolejne zawody odbędą się: 24 listopada, 29 grudnia, 2 lutego i 2 marca. Po zakończeniu części sportowej zorganizowana będzie ceremonia kończąca cykl, podczas której wręczone zostaną pamiątkowe medale (dla wszystkich, którzy pobiegną w co najmniej czterech biegach) oraz nagrody dla najszybszych.
fot. Kasia Goździewska
