
Pierwsze (naprawdę pierwsze!) biegowe kroki stawiać podczas zawodów? Brzmi jak szaleństwo? Wcale nie! Cykl Grand Prix zBiegiemNatury, który odbywa się na 5-kilometrowych trasach jest skierowany do każdego – również zupełnie początkujących biegaczy! Poparcie tych słów znaleźliśmy podczas czwartych zawodów Grand Prix Lublin zBiegiemNatury.
Sebastian Więch, który na metę w lubelskim Lesie Dąbrowa (należącym do Nadleśnictwa Świdnik) wbiegł z czasem 31:41, debiutował podczas sobotniego biegu. Nie tylko debiutował w zawodach. – Biegałem dziś po raz pierwszy w życiu. Oczywiście zdarzało się biegać na lekcjach w-fu w szkole, ale wtedy nienawidziłem biegać – mówił po biegu Sebastian.
Jak to się stało, że Sebastian wystartował w Grand Prix zBiegiemNatury? Dzięki namowie kolegi z pracy – Michała, który biega od 4 miesięcy i startował w dwóch poprzednich zawodach naszego cyklu w Lublinie.
Najszybszy podczas czwartych zawodów Grand Prix Lublin zBiegiemNatury był Kamil Młynarz (17:39), który umocnił się na pozycji lidera cyklu w Lublinie. Wśród pań triumfowała - po raz pierwszy na trasie w Lesie Dąbrowa – Katarzyna Pruszczak (21:56).
W sobotę startowały również dzieci i młodzież w zawodach pod hasłem „Dzieciaki zBiegiemNatury”. Rywalizacja wśród najmłodszych jest często okraszona większymi emocjami niż te, które towarzyszą biegowi głównemu!
.Kolejne zawody w Lublinie odbędą się 8 lutego. A jeszcze dziś na wydarzeniu Grand Prix Lublin zBiegiemNatury na Facebooku odbędzie się konkurs, w którym do wygrania będą karnety do klubu SPORTSpark.
Partnerem cyklu Grand Prix Lublin zBiegiemNatury jest Miasto Lublin.