Nie ma złej pogody do biegania!

05.02.2022

Nie ma złej pogody do biegania!

Wiatr, błoto lub lód na ścieżkach, przelotny deszcz i grad – w takich okolicznościach rywalizowali zawodnicy, którzy pojawili się nad poznańską Rusałką oraz lubelskim Zalewem Zemborzyckim w sobotę, 5 lutego. Motywacją do biegania były nasze czwarte zawody sezonu. Zapraszamy do przeczytania relacji z obu miast.

Poznań

Najszybszymi zawodnikami dzisiejszej rywalizacji w Poznaniu byli Łukasz Nowak (czas 15:52), Wiktor Maćkowiak (16:06) i Krzysztof Stefanowicz (16:09). Wśród kobiet zwycięstwo odniosła Patrycja Talar, z czasem 18:31. Drugie miejsce wywalczyła Halina Rasińska (19:04), a trzecia była Aleksandra Bereśniewicz (19:28).

W klasyfikacji generalnej cyklu triumfatorami zostali nieobecni dzisiaj Sebastian Nowicki i Oliwia Wawrzyniak. Oboje wygrali trzy poprzednie biegi, dzięki czemu zapewnili sobie końcową wygraną.

Rywalizacja w cyklu toczy się także w kategoriach wiekowych, a jest ich dwanaście – sześć kobiecych i sześć męskich. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej w kategorii M50 zajmuje Edward Królikowski. – Biegam od 20 lat. Zaczynałem swoją biegową przygodę razem z Maratonem w Poznaniu – przebiegłem wszystkie dotychczas rozegrane – podkreśla biegacz. - Gdybym miał porównać swoje aktualne bieganie do tego sprzed 20 lat, to podstawowa różnica dotyczy regeneracji – kiedyś po zawodach potrzebowałem 2 godziny odpoczynku, a dzisiaj odpoczywam 3 dni. Mimo to, trenuję bardzo regularnie, bo startuję głównie w triathlonach, więc poza bieganiem, pływam i jeżdżę rowerem. A w przeszłości uprawiałem m.in. judo. Śmiało mogę powiedzieć, że sport to bardzo ważna część mojego życia i mimo upływu lat nie brakuje mi motywacji do aktywności. Oby zdrowie nadal dopisywało – podkreśla.

Wyniki biegu glównego znajdziecie TUTAJ.

W zawodach wzięło udział 514 dorosłych i 177 dzieci. Biegi są dofinansowane ze środków Miasta Poznań.

Lublin

Najszybszymi zawodnikami dzisiejszej rywalizacji w Lublinie byli Rafał Gontarczyk (czas 16:27), Przemysław Szymanowski (17:16) oraz Paweł Wysocki (17:26). W klasyfikacji generalnej cyklu triumfatorem został nieobecny dzisiaj Damian Świerdzewski, który wygrał trzy poprzednie biegi.

Wśród kobiet zwycięstwo odniosła dzisiaj Dominika Łukasiewicz, z czasem 19:21. Drugie miejsce wywalczyła Natalia Zych (19:30), a trzecia była Beata Klimek (20:00). Na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej jest Dominika, ale na końcowe zwycięstwo nadal ma szansę Natalia.

- Dziś biegało mi się doskonale. Uwielbiam takie warunki - grząskie błoto, po prostu kwintesencja biegów przełajowych. Nie było jednak łatwo, bo rywalki również miały ochotę na zwycięstwo. Postanowiłam kontrolować sytuację i w idealnym momencie, kilkaset metrów przed metą zaatakowałam. Na razie mam na koncie dwa zwycięstwa i jedno drugie miejsce, przydałaby się wygrana podczas ostatniego biegu za miesiąc. Najsłabszym startem był ten sprzed miesiąca, gdzie zajęłam czwartą pozycję, ale wówczas były warunki, w których jestem mniej skuteczna - twarde, ubite podłoże. Po CITY TRAIL być może wystartuję na bieżni 5000 i 10000m. Bieżnia nigdy nie była moją mocną stroną, ale myślę, że warto przeforsować nieco wyższe prędkości – mówiła po biegu Dominika Łukasiewicz.

Wyniki biegu glównego znajdziecie TUTAJ.

W dzisiejszym biegu wzięło udział 233 dorosłych i 61 dzieci. Lokalnymi współorganizatorami biegów w Lublinie są InesSport i Perfect Runner Team. Biegi są dofinansowane ze środków Miasta Lublin.

Kolejne - ostatnie już w sezonie zawody w Poznaniu i Lublinie odbędą się 5 marca. W edycji 2021/2022 nasze zawody są dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki.

fot. Andrzej Olszanowski

 


Sponsor tytularny