CITY TRAIL Gold

Podsumowujemy sezon 2021/2022

15.04.2022

Podsumowujemy sezon 2021/2022

Dobiegł końca kompletny i bardzo ważny sezon CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden. Kompletny, bo zrealizowaliśmy w stu procentach kalendarz cyklu - zarówno biegów, jak i ceremonii dekoracji. Ważny, bo przeprowadzony po rocznej, wymuszonej przerwie. Zapraszamy do przeczytania podsumowania edycji, które przygotował Łukasz Panfil.

U progu sezonu pytań i niewiadomych było więcej niż przed rokiem 2020. Nie było natomiast wątpliwości. Od początku wiedzieliśmy, w jakim kierunku zmierzamy. Wiedzieliśmy, że jest to kurs prowadzący utartymi szlakami. Drogami wiodącymi ostatecznie do kształtu sprzed pandemii. Zmieniła się nieznacznie formuła cyklu. Zamiast sześciu biegów w danym mieście, rozgrywanych było pięć. Warunkiem ukończenia cyklu stało się zaliczenie co najmniej trzech startów.

Oprócz gotowości i mobilizacji do wytężonej pracy, musieliśmy przygotować się mentalnie na udział mniejszej liczby uczestników niż ta od kilku lat ustabilizowana. Obserwacje budzącego się rynku biegowego nie pozostawiały złudzeń – spadła liczba biegaczy. Te spadki wynosiły od kilkudziesięciu do kilkuset procent. Pierwsza kolejka cyklu była jasną odpowiedzią na nurtujące nas, frekwencyjne  pytanie – biegacze wrócili na trasy. Spadek w stosunku do średniej wynosił 8,7%, więc znacznie spokojniejsi mogliśmy kontynuować pracę.

Nie ulegając jednak początkowemu optymizmowi otworzyliśmy furtkę, która w założeniu miała utrzymać proces odbudowy biegowej społeczności. Furtką była możliwość podarowania jednorazowego startu przez każdego uczestnika posiadającego karnet na cały cykl. Ten pomysł realizowaliśmy w II części sezonu.

Trochę liczb

Po rozegraniu wszystkich, pięciu kolejek czyli pięćdziesięciu biegów nadszedł czas na podsumowania. Kluczowymi w biegach CITY TRAIL są cztery wartości:

  • liczba zawodników sklasyfikowanych (tych, którzy ukończyli co najmniej trzy biegi);
  • liczba zawodników unikalnych (tych, którzy wystartowali co najmniej w jednym biegu);
  • liczba osobostartów (wszystkich wyników zarejestrowanych w komunikatach końcowych na przestrzeni całego sezonu);
  • średnia liczba uczestników.

Poznań pozostał liderem wśród naszych dzisięciu lokalizacji (fot. Piotr Oleszak)

W sezonie 2021/2022 cykl Grand Prix CITY TRAIL z Nationale-Nederlanden ukończyło 5 280 zawodników, w tym 1 392 dzieci. Zawodników, którzy wystartowali w co najmniej jednym biegu było 9 266, z czego 2 337 to uczestnicy zmagań juniorskich (najwięcej uczestników startowało w kategorii D3 – 652, kategoria D0 zgromadziła 492 finiszerów, w rywalizacji kategorii D2 wzięło udział 458 młodych sportowców, w kategorii D1 pobiegło 421 uczestników, a D4 – 314). 25 218 - dokładnie tyle razy przekraczaliście linię mety. Dorośli 18 691, a dzieci - 6 527. Na koniec liczba 374 – tyle wyniosła średnia liczba uczestników w biegu głównym, co oznacza spadek względem sezonu 2019/2020 o 24%. W CITY TRAIL Junior startowało średnio 131 młodych sportowców, co oznacza 31,5% spadek frekwencji (z informacji od Was wiemy, że częstą przeszkodą w startach dzieci i młodzieży były pandemiczne kwarantanny, pod znakiem których minęła spora część trwającego jeszcze roku szkolnego 2021/2022). Średnia liczba uczestników pokazuje, że i my odczuliśmy spadek liczby biegaczy w Polsce. To dla nas motywator do wytężonej pracy w kolejnych sezonach. 

Pogoda

W minionym cyklu tradycyjnie czynnikiem najbardziej nieprzewidywalnym była pogoda. Z tym liczymy się od samego początku organizacji biegów w formule grand prix. Przekrój zjawisk atmosferycznych w ciągu pół roku od października do kwietnia jest idealnym studium klimatu panującego w Polsce. Bywały sezony łagodne, ale również szczególnie zimne, co w perspektywie kilku przepracowanych godzin na zewnątrz jest dodatkowym wyzwaniem. Sezon 2021/2022 był tak różny, że trudno go jednoznacznie klasyfikować. Stabilny październik, mroźny grudzień, śnieżny styczeń, wietrzny luty i nadzwyczajnie ciepły, wiosenny marzec.

Poziom sportowy

Pogoda nie miała jednak wpływu na wzniesienie się zawodników na nadzwyczajny poziom. Padały rekordy życiowe, a w obrębie ścisłej czołówki zacięta rywalizacja owocowała doskonałymi rezultatami. Ustanowiono kilka rekordów tras, których autorami zostali: Dawid Malina w Katowicach (15:13), Damian Świerdzewski w Lublinie (16:06), Oliwia Wawrzyniak w Poznaniu (16:44), Wojciech Piwowarczyk (16:59) i Milena Sadowska (19:34) w Szczecinie, Marta Łagownik (18:34) w Gdańsku, Monika Dubiella (18:47) i Wojciech Serkowski (16:05) w Gdyni, Dariusz Boratyński (14:25) we Wrocławiu. Na uwagę zasługuje zwłaszcza wynik Darka, który jest najlepszym, jaki kiedykolwiek padł na trasach CITY TRAIL. Poziom okazał się na tyle mocny, że na jednym z biegów w Lublinie aż czterech zawodników pobiegło szybciej niż ówcześnie obowiązujący rekord trasy. Najstabilniej radził sobie Sebastian Nowicki, który aż pięciokrotnie schodził poniżej bariery piętnastu minut (w tym 4 razy w Poznaniu). W minionym sezonie padło najwięcej wyników w historii lepszych niż kwadrans.

Darek Boratyński w drodze po rekord wszech czasów naszego cyklu (fot. Tomasz Pawlicki)

Top 10 wyników mężczyzn:

1. Dariusz Boratyński – 14:25 (Wrocław, bieg 5)
2. Mateusz Kaczmarek – 14:41 (Bydgoszcz, bieg 5)
3. Mateusz Kaczmarek – 14:46 (Bydgoszcz, bieg 2)
4. Sebastian Nowicki – 14:46 (Bydgoszcz, bieg 2)
5. Sebastian Nowicki – 14:48 (Poznań, bieg 3)
6. Sebastian Nowicki – 14:49 (Poznań, bieg 2)
7. Sebastian Nowicki – 14:55 (Poznań, bieg 1)
8. Błażej Brzeziński – 14:55 (Bydgoszcz, bieg 4)
9. Kacper Adamczak – 14:55 (Wrocław, bieg 5)
10. Sebastian Nowicki – 14:55 (Poznań, bieg 5)

Top 10 wyników kobiet:

1. Aleksandra Brzezińska – 16:33 (Bydgoszcz, bieg 2)
2. Aleksandra Brzezińska – 16:38 (Bydgoszcz, bieg 4)
3. Oliwia Wawrzyniak – 16:44 (Poznań, bieg 1)
4. Olga Ochal – 17:01 (Bydgoszcz, bieg 5)
5. Aleksandra Brzezińska – 17:06 (Bydgoszcz, bieg 1)
6. Aleksandra Brzezińska – 17:12 (Bydgoszcz, bieg 3)
7. Oliwia Wawrzyniak – 17:15 (Poznań, bieg 3)
8. Dominika Stelmach – 17:22 (Warszawa, bieg 1)
9. Oliwia Wawrzyniak – 17:30 (Poznań, bieg 2)
10. Dominika Stelmach – 17:30 (Warszawa, bieg 2)

Zawodnicy po raz kolejny wraz z cyklem CITY TRAIL przygotowywali się do innych startów. Dla Darka Boratyńskiego była to droga i do sezonu letniego i do akademickich mistrzostw świata w przełajach, podczas których zajął 28. miejsce. Dla Damiana Świerdzewskiego, który wygrywał w Lublinie, ale pojawił się również w Warszawie startem docelowym były mistrzostwa Polski w maratonie, które okazały się jego życiowym osiągnięciem. Damian zdobył brązowy medal i pierwszy raz w karierze zszedł poniżej 2:20 (2:19:56).

Bieg finałowy kobiet wygrała Marta Łagownik z Gdańska. W męskiej rywalizacji zwycięstwo odniósł Darek Boratyński z Wrocławia (fot. Andrzej Olszanowski)

Wychodząc naprzeciw zawodnikom po kilku latach urzeczywistniliśmy plan konfrontacji czołowych zawodników ze wszystkich miast w jednym miejscu. Ostatnim, akcentem sezonu był bieg CITY TRAIL Gold. Swoisty finał finałów rozegrany został w Bydgoszczy, na widowiskowej, urozmaiconej, składającej się z trzech pętli trasie. Możliwość ścigania z najlepszymi i wysokie gratyfikacje finansowe zgromadziły na starcie znaczną część czołowych zawodników. Poziom zgodnie z przewidywaniami był wysoki. Pierwszymi, historycznymi zwycięzcami zostali Marta Łagownik i Darek Boratyński.

Biegamy i pomagamy 

Ważnym elementem naszej biegowej karuzeli jest działalność charytatywna. Tym razem współpracowaliśmy z Fundacją Las Na Zawsze. Biegacze po raz kolejny dali wyraz swojej troski o sprawy środowisko naturalne. Zebrana kwota wynosząca 32 500 zł pozwoli na posadzenie ponad pół hektara lasu!

Wręczenie symbolicznego czeku dla Fundacji Las Na Zawsze (fot. Karolina Krawczyk)

Ponadto staramy się żywo reagować na bieżące sytuacje. Taką była oczywiście tragedia w Ukrainie. Postanowiliśmy wszystkie opłaty startowe uiszczane stacjonarnie w biurze zawodów od 26 lutego przekazać na Polską Akcję Humanitarną. W ten sposób na konto zbiórki dla Ukrainy trafiło 13 700 zł.

Dziękujemy!

Miniony sezon pokazał, że bieganie jest nadal bardzo pożądaną formą rozrywki, pasji, a w wielu przypadkach stanowi po prostu styl życia. Jest to również styl życia naszego organizacyjnego teamu. Wzajemne przenikanie się nas jako twórców wydarzenia z odbiorcami przełajowego biegania jest równaniem, które dało w minionym sezonie jasny i niepodważalny wynik – wróciliśmy! I nie możemy się doczekać kolejnego sezonu. Do zobaczenia!

Zdjęcie główne: Karolina Krawczyk

Sponsor tytularny