Michał Rolbiecki i Kamila Lulińska najlepszymi zawodnikami w piątych zawodach Grand Prix Trójmiasto CITY TRAIL, które odbyły się w Gdańsku. Takie rozstrzygnięcie sprawiło, że wygrana w klasyfikacji generalnej cyklu, zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet ciągle jest niewiadomą.
Cykl Grand Prix rządzi się swoimi prawami. Aby wygrać, trzeba nie tylko być „mocnym” biegaczem, ale jeszcze systematycznie startować. Aby zostać sklasyfikowanym w CITY TRAIL zawodnik musi ukończyć co najmniej cztery z sześciu biegów. W tej chwili na prowadzeniu rywalizacji w Trójmieście (która rozgrywa się w Gdańsku i w Gdyni) jest Oskar Przysiężny, który ma na koncie cztery starty, w tym trzy wygrane i jedno drugie miejsce. Oskar jednak dziś nie startował (brał udział w biegu na 3000 metrów podczas Halowych Mistrzostw Polski Seniorów). Pod jego nieobecność drugie zwycięstwo w cyklu odniósł Michał Rolbiecki. Zawodnik poprawił także rekord trasy (z 16:59 na 16:41).
Takie rozstrzygnięcie dało Michałowi Rolbieckiemu nadzieje na wygraną w cyklu. Żeby tak się stało, musi jednak wystartować w ostatnich zawodach w Gdyni i tam wygrać z aktualnym liderem – Oskarem Przysiężnym (o ile ten wystartuje), a do tego poprawić tamtejszy rekord trasy. Zasady rywalizacji są bowiem takie, że w przypadku identycznej liczby punktów (a tak się stanie jeśli w marcowych zawodach w Gdyni zwycięży Michał Rolbiecki), pod uwagę brany jest najlepszy wynik w całym cyklu, a ten odnotowano w Gdyni i wynosi 16:38. – Myślę, że rekord jest możliwy. Ostatnio źle rozegrałem zawody na gdyńskiej trasie, bo mogłem „zgubić” Oskara na trzecim kilometrze. Niestety tego nie zrobiłem i to Oskar wygrał i ustanowił rekordowy wynik. Oby tylko pogoda dopisała, będzie można liczyć na szybkie bieganie. Na pewno będę się starał i walczył do końca – zapowiada Michał.
Również w rywalizacji kobiet najlepszą biegaczkę w cyklu poznamy dopiero podczas marcowych zawodów. Dzisiejsza zwyciężczyni – Kamila Lulińska (z czasem 20:50) ma na koncie trzy wygrane i to ona jest najszybszą zawodniczką, jednak aby mogła zostać sklasyfikowaną, musi wystartować w kolejnych zawodach. Jeśli tak się nie stanie, zwycięstwo w klasyfikacji generalnej przypadnie Małgorzacie Tuwalskiej.
Nierozerwalną częścią cyklu CITY TRAIL są zawody dla dzieci i młodzieży – CITY TRAIL Junior – na dystansach od 300 metrów do 3 km. Młodzi sportowcy startowali w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym i tym razem. Oni także walczą o nagrody, a także dostaną pamiątkowe medale za ukończenie czterech biegów.
Ostatni bieg CITY TRAIL w Trójmieście w edycji 2014/2015 jest zaplanowany na 22 marca w Gdyni. Podsumowanie cyklu – tradycyjnie już – będzie miało uroczysty charakter i odbędzie się w ciągu trzech tygodni od ostatniego biegu. A jeszcze dziś na wydarzeniu Grand Prix Trójmiasto CITY TRAIL na facebooku zorganizujemy konkurs we współpracy z Good Luck Club.
WYNIKI niedzielnych zawodów znajdują się TUTAJ.
fot. Piotr Dymus
