W niedzielę, 28 lipca wzięliśmy udział w zawodach na trasie CITY TRAIL Szczecin – z tą różnicą, że biegliśmy w odwrotnym kierunku. Zawody w Puszczy Bukowej są wymagające bez względu na kierunek biegu, jednak ten „odwrócony” okazał się (naszym zdaniem) trudniejszy.
Wszyscy, którzy startują w CITY TRAIL w Szczecinie wiedzą, że początek (ok. 1,5 km) to najtrudniejszy fragmenty trasy, bo niemal cały czas prowadzi pod górę. Przez kolejny kilometr (a nawet nieco więcej) biegnie się lekko w dół, następnie są dwa podbiegi i znów trasa prowadzi w dół. W zasadzie po pokonaniu pierwszego fragmentu jesteśmy w stanie rozpędzić się dość solidnie. Łatwo przewidzieć, że biegnąc w odwrotnym kierunku oznacza to, że ponad połowa trasy (od startu) prowadzi pod górę (z krótkimi płaskimi fragmentami). Na dokładkę na ostatnim kilometrze mamy podbieg, który na sporym zmęczeniu można pokonać szybciej idąc, niż biegnąc. Choć niektórzy twierdzą, że trasa „Pod prąd” jest łatwiejsza, naszym zdaniem było trudniej (co też pokazują wyniki).
Najlepsi zawodnicy niedzielnych zawodów:
KOBIETY:
- Monika Andrzejczak (21:14)
- Danuta Kłaczyńska (23:12)
- Justyna Grzywaczewska (23:14)
MĘŻCZYŹNI:
- Tomasz Waszczuk (18:39)
- Krzysztof Juszczyk (18:43)
- Piotr Książkiewicz (18:51)
Pełne wyniki znajdziecie TUTAJ.
Nie miejsca i czasy były jednak najważniejsze, a radość z biegania :) Przypomnijmy, że okazją do organizacji biegu było założenie Stowarzyszenia Puszczyk Bukowy, które współorganizuje cykl CITY TRAIL.
fot. Piotr Krawczuk (galeria zdjęć)