
Natura spłatała nam figla i zaserwowała zimę w kwietniu. Nie straszy to uczestników naszych spotkań, których grono ciągle się powiększa.
- Niedzielne spotkanie było odmienne niż zazwyczaj. Mniej ćwiczeń ogólnorozwojowych zastąpiliśmy zabawą biegową. Podzieliśmy się na dwie grupy i ruszyliśmy na 2-kilometrową pętlę wokół jeziora Długiego, robiąc szybszy bieg 10 razy 30 sekund na przerwach 1-minutowych – relacjonuje Paweł Pszczółkowski, trener Olsztyn zBiegiemNatury.
Podobne zadanie mieli uczestnicy zajęć w Bydgoszczy, gdzie biegali 20- i 40-sekundowe odcinki. Z kolei w Gdańsku trenerzy Marta Krawczyńska i Marcin Richert zaproponowali długą rozgrzewkę i bieganie interwałów – czyli naprzemiennie szybkich i wolnych odcinków.
We Wrocławiu trenerzy zBiegiemNatury – Weronika Machowska i Jacek Bocian zaserwowali uczestnikom urozmaiconą rozgrzewkę z wykorzystaniem placu zabaw oraz ćwiczenia gimnastyczne i rozciągające. - Po raz pierwszy na naszych zajęciach pojawiła się Natalia, która kiedyś uprawiała biegi na orientację, a teraz postanowiła przyłączyć się do naszej grupy w celu podtrzymywania kondycji oraz przyjemnego i aktywnego spędzania czasu – mówi Jacek.
Z kolei o uczestniczce poznańskich spotkań opowiada Monika Kinowska. - Pani Ania rozpoczęła przygodę z bieganiem kilka lat temu. Dlaczego zaczęła biegać? Jak sama mówi zupełnie przypadkiem - założyła się, że stanie na starcie poznańskiego półmaratonu. I tak właśnie się stało - wystartowała i przebiegła, tym samym wygrywając zakład. Od tamtej pory bierze udział w zawodach. Teraz biega z nami i szlifuje formę do kolejnych startów. Miejmy nadzieję, że każdy kolejny start będzie owocował coraz lepszymi rezultatami.
Ciekawostką są nowi uczestnicy spotkań Suwałki zBiegiemNatury. - To zawodnicy trenujący sztuki walki. Biegają z nami trener Adrian oraz dwójka zawodników – Magda i Dawid – mówi Tomasz Dębkowski, inicjator powstania zBiegiemNatury w Suwałkach.
Kolejne spotkania zBiegiemNatury już w najbliższą niedzielę, 14 kwietnia. Do zobaczenia!