Warszawa, Bydgoszcz, Olsztyn, Trójmiasto, Lublin i Łódź zakończyły swoją rywalizację w CITY TRAIL. Sezon został już oficjalnie i uroczyście podsumowany. Spójrzmy, jak wyglądało tamże ściganie od października 2023 do marca 2024.
Tekst: Łukasz Panfil
Stolica stolicą frekwencji
Liderem pod względem frekwencji była w minionym sezonie Warszawa. W stolicy największą liczbę uczestników podczas jednego biegu zanotowaliśmy zarówno w zmaganiach dorosłych jak i w rywalizacji CITY TRAIL Junior. Podczas pierwszego biegu w ciepłą, październikową sobotę (było wówczas ponad 20 stopni Celsjusza) przełajową piątkę ukończyło 714 osób, a w biegach dzieci ścigało się aż 322 młodych biegaczy. W trakcie całego sezonu zawodników unikalnych (takich, którzy brali udział w co najmniej jednym biegu) było w sumie 1729 (w tym 472 dzieci).
W biegu głównym rywalizację mężczyzn wygrał nasz stały bywalec Krzysiek Wasiewicz pokonując triathlonistę Adriana Wilka i zwycięzcę cyklu sprzed lat Artura Jabłońskiego. Dwa starty nie pozwoliły na sklasyfikowanie Mariusza Giżyńskiego, ale nasz wielce zasłużony maratończyk nie próżnował. Mimo 42 lat wygrał pierwszy i piąty bieg z bardzo przyzwoitymi rezultatami - 15:16 i 15:17. Ponadto biegacze mogli go spotkać podczas wspólnych rozgrzewek przed startem.
Najbardziej wartościowe wyniki uzyskiwała podopieczna Mariusza, Ania Bańkowska. Rekordzistka trasy (16:31) dwukrotnie próbowała rozprawić się z własnym, najlepszym wynikiem, ale za każdym razem brakowało minimalnie - 5 sekund w trzecim biegu, 6 sekund w ostatnim. Ania wygrała klasyfikację generalną. Drugie miejsce zajęła Zuzanna Sudak, a trzecie Marta Kaźmierczak.
W klasyfikacji drużynowej wygrał zespół "Bieganie po 40", który był najlepszym przykładem na zasadność nowego systemu punktowego honorującego mastersów. Aż trzech zawodników zwycięskiego składu startuje w kategorii M-50, a jedna zawodniczka K-45.
Kosmiczne rekordy
Najwięcej emocji w ściganiu o rekordy przyniosły zdecydowanie występy Maćka Megiera w Bydgoszczy. To co młody, 21-letni zawodnik z AZS-AWFiS Gdańsk wyczyniał na trasie w bydgoskim "Myślęcinku" przeszło nasze najśmielsze wyobrażenia! 14:18 w pierwszym biegu było ustanowieniem nowego rekordu w 14-letniej historii CITYTRAIL. I wydawałoby się, że będzie to już wynik, który na lata pozostanie w rekordowej tabeli. A jednak w marcu podjął jeszcze jedną próbę poprawy bydgoskiego rekordu. Pierwszy kilometr pokonał w kosmicznym tempie 2:39! Ostatecznie misja powiodła się, wynik Maćka na mecie wyniósł - 14:16, czyli po 2:51.2 na kilometr!
Ostatecznie triumf w klasyfikacji generalnej odniósł Krzysiek Gosiewski, który wrócił na trasy CITYTRAIL po wielu latach nieobecności. Wicemistrz Polski w biegach przełajowych sprzed czterech miesięcy odniósł dwa zwycięstwa i dwukrotnie był drugi uzyskując w jednym ze startów doskonały rezultat 14:36. Drugie miejsce w generalce zajął Kuba Tuleja, a trzecie Mateusz Kaczmarek. Wśród pań zwyciężczynią okazała się Weronika Janeczek przed Aleksandrą Karolczuk i Olgą Ochal. W Bydgoszczy przez cały sezon "przewinęło" się 1064 zawodników unikalnych (w tym 215 dzieci). Klasyfikację drużynową wygrał "Team Rudnik I" z dającym bardzo dobry przykład kapitanem drużyny w składzie - Damianem Rudnikiem.
Młodość indywidualnie, doświadczenie w drużynie
Ściganie nad Jeziorem Długim w Olsztynie objawiło kilka nowych, liczących się postaci w czołówce. Najjaśniejszym okazał się Adam Ochnik, perspektywiczny zawodnik młodego pokolenia. Adam specjalizuje się w biegu na 3000m z przeszkodami. Zwykło się mawiać, że przeszkodowcy radzą sobie doskonale w biegach przełajowych co właśnie Ochnik udowadniał na przestrzeni całego sezonu. Dwukrotnie zszedł poniżej 16 minut, a dotychczas ta sztuka udała się jedynie aktualnemu rekordziście trasy Arturowi Olejarzowi. Drugi w generalce za Ochnikiem był stały bywalec Wiktor Kujawa. Trzecie miejsce zajął Damian Błaut, który był ogromnie szczęśliwy triumfując w biegu numer 3. W końcu po wielu latach startów w olsztyńskiej lokalizacji odniósł zwycięstwo.
Wśród pań pierwsze miejsce w sezonie zajęła Sviatlana Sanko, Białorusinka mieszkająca na stałe w Grudziądzu. Druga pozycja przypadła będącej w doskonałej formie Izabeli Parszczyńskiej. Trzecią okazała się Monika Jacyszyn.
Unikalnych zawodników odliczyło się 695 z czego 235 to uczestnicy CITYTRAIL Junior. Drużynówka padła "łupem" zespołu "Urwis Biega I" złożonego z biegaczy reprezentujących kategorie masters (K40, M35, M40 i M50).
Trójmiejska solidność
Trójmiejską odsłonę CITYTRAIL ukończyło 857 biegaczy. W tej liczbie zawiera się 177 młodych adeptów biegania. Trójmiasto wykazało się w minionym sezonie niezwykłą regularnością i stabilnością frekwencyjną. W kolejnych pięciu przełajowych piątkach startowało: 358, 364, 357, 369, 327 zawodników.
Najszybszym okazał się Patryk Stypułkowski, który bardziej kojarzony był z Łodzią, ale obecnie związał się z Pomorzem stąd jego obecność na trójmiejskich trasach. Drugi w generalce sklasyfikowany został reprezentant Polski w kategorii U-23 Daniel Marszk, a trzeci Mateusz Ossowski. Pierwszy raz w historii CITYTRAIL w Trójmiejście padł wynik poniżej 16 minut, a autorem tegoż okazał się... Maciek Megier! Jego 15:56 jest poprzeczką zawieszoną bardzo wysoko.
Zwyciężczynią wśród pań została triathlonistka Marta Łagownik, rekordzistka trasy gdańskiej. Drugą okazała się zwyciężczyni dwóch poprzednich sezonów Monika Dubiella,a trzecią Natalia Gruchała. W drużynówce triumfowali zawodnicy z "adidas Runners Tricity I". Troje z nich reprezentowało kategorię "23", a jeden "60".
Lubelscy dominatorzy
W Lublinie Michał Żuchowski okazał się absolutnym dominatorem. Wygrał wszystkie 4 biegi, w których wziął udział. Drugi na mecie Krystian Kuna wykorzystał jedną nieobecność Michała i zwyciężył w biegu numer 4. Trzecie miejsce zajął Błażej Ciżyński.
Wśród pań doskonale radziła sobie Dominika Łukasiewicz. Trzy zwycięstwa w trzech biegach zapewniły jej pewne zwycięstwo. Druga była Katarzyna Falkowicz, a trzecia Magda Sekuła.
Unikalnych zawodników w skali całego sezonu było nieco ponad pół tysiąca, dokładnie - 521, a niemal setka z tej liczby to dzieci z biegów młodzieżowych. W klasyfikacji drużynowej triumfował zdecydowanie najmłodszy zespół ze wszystkich dziesięciu lokalizacji. W skład drużyny "Rozpędzeni" weszli zawodnicy z M16 i M23 oraz zawodniczki z K16 i K23.
Szybciej niż szesnaście minut
W Łodzi bardzo dobrze poczynał sobie w tym sezonie ubiegłoroczny wicemistrz Polski juniorów w biegu na 5000m Maksymilian Zwiślak. W trzech wygranych startach "łamał" barierę 16 minut co w Parku Baden Powella nie jest takie łatwe. W generalce wyprzedził czterokrotnego zwycięzcę CITYTRAIL Grześka Petrusewicza. Na miejscu trzecim zameldował się Tomasz Kisiel.
Beata Klimek, Amelia Pawelus i Martyna Karolczuk - dokładnie tak wygląda kolejność najszybszych trzech pań w sezonie 2023/2024.
Łódź to 793 zawodników unikalnych, w tym 222 biegaczy spod znaku CITYTRAIL Junior. W drużynówce najlepszym okazał się zespół "Omega Kleszczów", który miał w swoim składzie m.in. zwycięzcę oraz drugą zawodniczkę z generalki.
Miniony sezon był zatem bardzo emocjonujący, obfitujący w świetne wyniki i dający pewność, że wróciliśmy do równowagi frekwencyjnej, która po 2020 roku była przez długi czas niestabilna.
fot. Karolina Krawczyk