Grudniowe, skrajnie różne biegi w Lublinie i Poznaniu

17.12.2022

Grudniowe, skrajnie różne biegi w Lublinie i Poznaniu

Nasze przedświąteczne biegi w Lublinie i Poznaniu odbyły się w totalnie różnych warunkach. Punktem wspólnym była temperatura - w obu miastach towarzyszył nam mróz. Na tym koniec podobieństw. W Lublinie ścieżki pokryte były grubą warstwą śniegu. W Poznaniu - śniegu brak. Zapraszamy do zapoznania się z relacją z obu miast.

Lubelskim biegaczom zima niestraszna

To nie pierwszy raz na przestrzeni kilku lat, gdy bieg CITY TRAIL w Lublinie odbywa się w prawdziwie zimowej aurze. Bywało już, że zawodnicy startowali dzień po niespodziewanych, obfitych opadach śniegu (czyli w warunkach zbliżonych do dzisiejszych), czy w ponad 20-stopniowym mrozie. Tym samym Lublin można nazwać najbardziej ekstremalną lokalizacją naszego ogólnopolskiego cyklu, a lubelskich biegaczy - nieustraszonymi.

W totalnie zimowych warunkach najlepiej poradził sobie dzisiaj Rafał Gontarczyk, który pokonał 5-kilometrową trasę nad Zalewem Zemborzyckim w czasie 21:34. Dla porównania czas listopadowego zwycięzcy, a drugiego dzisiaj - Michała Żuchowskiego - to 16:52, co pokazuje skalę trudności dzisiejszego biegania.

- Muszę przyznać, że nigdy nie startowałem jeszcze w takich warunkach. W ubiegłym sezonie mieliśmy bieg na bardzo śliskiej nawierzchni, ale wtedy wystarczyło założyć kolce i można było biegać. Dzisiaj momentami miałem wątpliwości, czy jeszcze biegnę. Głęboki śnieg to jest jednak największy spowalniacz. Biegłem pierwszy, więc przecierałem szlak. Czułem się bezradny, bo biegłem jak najszybciej mogłem, a zegarek wybijał tempo o grubo ponad minutę wolniejszy niż normalnie, gdy startuję na tej trasie. Muszę przyznać, że to było ciekawe przeżycie - mówił po biegu Rafał Gontarczyk

W kobiecej rywalizacji najlepszą okazała się Dominika Łukasiewicz, z czasem 25:23 (w październiku Dominika uzyskała wynik 19:40).

Zwycięstwo Rafała Gontarczyka w dzisiejszych zawodach oznacza, że każdy z dotychczas rozegranych biegów wygrał inny biegacz. W październiku był to Irlandczyk Sean Doyle, a w listopadzie jako pierwszy linię mety minął wspomniany już Michał Żuchowski. Tym samym sytuacja w klasyfikacji generalnej jest niezwykle ciekawa i na ostateczne rozstrzygnięcia najpewniej będziemy czekać do marca. Wśród kobiet nieco bardziej klarowna sytuacja. Dwie wygrane zgromadziła Dominika Łukasiewiczi to ona jest najbliższej końcowego sukcesu.

Do mety dotarło dzisiaj 155 osób. Wyniki dzisiejszego biegu znajdują się TUTAJ. W zawodach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 47 młodych bohaterów.

Czwarty bieg CITY TRAIL w Lublinie zaplanowany jest na 7 stycznia 2023. Współorganizatorem lubelskich zawodów są InesSport oraz Perfect Runner. Nasze biegi wspiera Miasto Lublin.

Mróz i przedświąteczna atmosfera w Poznaniu

Dzisiejsze warunki na trasie były zdecydowanie bardziej sprzyjające biegaczom niż ostatnio, kiedy ścieżki nad Rusałką pokryte były błotem. Grudzień przyniósł mróz, a co za tym idzie - twardą nawierzchnię. Po raz drugi w edycji zwyciężył Sebastian Nowicki, który pokonał trasę w czasie 14:50. W kobiecej rywalizacji najlepszą okazała się debiutująca w CITY TRAIL - Zofia Teofilowska, z czasem 18:28.

Zwycięstwo w dzisiejszym biegu oznacza, że Sebastian Nowicki ma na koncie dwie wygrane i jest bardzo bliski triumfu w klasyfikacji generalnej. Wśród kobiet rywalizacja jest bardziej wyrównana. Każdy z dotychczas rozegranych biegów wygrała inna zawodniczka. W październiku była to Paulina Stempniak, w listopadzie - Aleksandra Ferchmin, dzisiaj - wspomniana już Zofia Teofilowska. Co więcej, każda z nich startowała tylko raz, co oznacza, że w końcowej klasyfikacji może zdarzyć się wszystko.

Do mety w Poznaniu dotarło 516 osób. Wśród nich nie brakowało takich, które strojem zaakcentowały przedświąteczny czas. Warto zauważyć, że w CITY TRAIL startują bardzo wszechstronne osoby. Są wśród nich maratończycy, ultramaratończycy oraz biegacze górscy.

- Dzisiejsze mroźne warunki były dla mnie super. Przed biegiem zrobiłam dobra rozgrzewkę - najpierw dobiegłam nad Rusałkę 5 km, a potem były ćwiczenia. To był mój drugi start w sezonie i już planuję kolejny. Pierwszy bieg mnie ominął, ponieważ startowałam w tym terminie w zagranicznym półmaratonie. Mam na koncie także dwa maratony - w tym roku był Poznań oraz bieg górski na 20 km - Małą Rycerzową w Beskidzie Żywieckim. W 2023 celuję w swoje pierwsze ultra - mówiła po biegu Aleksandra Mikłasz-Zakrzewska, jedna z uczestniczek dzisiejszego biegu.

Wyniki zawodów znajdują się TUTAJ. W biegach dla dzieci i młodzieży wzięło udział 170 młodych sportowców. Nasze poznańskie zawody wspiera Miasto Poznań. Czwarty bieg sezonu zaplanowaliśmy na 21 stycznia 2023.

fot. Andrzej Olszanowski

 

 

Partnerzy Główni

Partnerzy